Słowo Boże na dzisiajCzytania liturgiczne z dniaTo Słowo jest też dla Ciebie
Zacznij od dzisiaj czytanierozumieniezastosowanie
To Słowo jest dla CiebieEwangelia to... prawdziwy power
Ewangelia jest... dla Ciebie
Ewangelia to... prawdziwy power
Czytaj Ewangelię każdego dnia
Ewangelia to.. prawdziwy power!
Ewangelia to prawdziwa petardaAt the Beach...śźćżąę.ł
- Ewangelia św. Mateusza, (Mt 21,22)
- św. Augustyn
- św. Hieronim.
"Bóg sie rodzi" Niech narodzi się w Twoim sercuJezus jest drogą do uwolnienia nas z grzechu i śmierci.Jezus przyszedł po to, abyś nie zginął, ale miał życie wieczne.Nie bój się nawrócenia...Jezus czeka na Ciebie każdego dnia
Czytania dnia oraz komentarz do Ewangelii
Czytania liturgiczne z dnia:
25 kwietnia 2024 r.
Komentarz do Ewangelii:
Czytania liturgiczne dnia (wg lekcjonarza)
[ Ewangelia ] Bóg zakrywa prawdy przed mądrymi tego świata, a
objawia je prostaczkom. Mądrzy i roztropni nie dostrzegają tego, co Bóg
zechciał objawić prostaczkom. Tak więc ci ze świata, tacy dokładni i
przewidujący nie dostrzegają bożych prawd. To ich własna kalkulacja
staje się zasłoną, przez któą sami nie są zdolni dostrzec tej prawdy.
I własnie za to Jezus dzisiaj wysławia swego Ojca, któy jest w
niebie.
Dlaczego więc Jezus dziekuje Ojcu za to, że prawdy
Królestwa są zakryte dla tych mądrych i roztropnych? Jezus wskazuje nam
dzisiaj, że człowiek pragnący wejść do Królestwa Boga, właśnie ten
maluczki, to człowiek prosty. Właśnie taki bierze wszytsko co wskazuje
mu Bóg takie jakim jest. On to przyjmuje zasadę, aby w życiu tak
oznaczało TAK, a nie oznaczało NIE. Bez podtekstów i tajemniczych
załączników... Taki to człowiek radoje się z tej prawdy, którą
przedstawia mu Bóg, przyjmuje ją z radością, a przy tym jest w jego
sercu wdzięczność.
Dlaczego ten mądty i przewidujący ma z tym
taki kłopot? Dlatego, ze ten mądry i tak często bardzo przewisujący
człowiek ufa tylko swojej mądrości i swoim przewidywaniom. Taka
postawa nie pozwala mu przyjąć bożego Objawienia. On to właśnie nawet
jeśli spotka się z tym Objawieniem, uznaje go za owoc własnego wysiłku
czy też jest pewny, że to owoc jego pomysłowości.
Uznać Boga
ponad sobą. To On objawia się prostym, bo takie jest Jego upodobanie. To
On zakrywa mądrość przed głupcami, aby jej nie poniżali. Stać się
mądrym przed Bogiem, to czasem oznacza stracić uznanie w oczach świata.
Czy stać mnie na to??
Tylko Syn objawia Ojca i tylko temu, w kim ma
upodobanie. Mieć upodobanie w oczach Boga, stać się niczym dziecko,
niczym maluczki, prosty człowiek...
W dzisiejszej Ewangelii widzimy
też, że Jezus nie pomija nikogo. Do każdego kieruje te wspaniałe
słowa: "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni
jesteście, a Ja was pokrzepię"(Mt 11,28). To właśnie w Jezusie jest dla
nas pewna przystań we wszystkich naszych sytuacjach, kiedy trud wciska
nas, wręcz wdeptuje w podłoże. Wtedy, gdy jest nam tak ciężko, gdy
wielu po prostu odsuwa się od nas - Jezus mówi przyjdź, przyjdź do
mnie, bo chcę ci pomóc, chcę cię pokrzepić w twoim trudzie. Chcę być
z tobą.
Tak ważne są te słowa, mają takie kapitalne znaczenie.
Ci, któych wiara jest głęboka wiedzą, ze na Jezusie się nie zawiodą.
Ci z wiarą letnią często odchodzą od Jezusa. Opuszczają Go tak jak
inni ich opuścili, bo myślą, ze Jezus tak samo jak ludzie zawodzi. A
tymczasem On zna cię po imieniu i nie ucieka w obliczu twoich trudności.
Ale trwa i chce cię chronić przed atakami złego, szatana, atakami innych
ludzi. Po prostu ochrania cię. Ociera twoje łzy, zabiera twój lęk i
obawy. Nie zostawia cię samego, ale ociera twoje łzy. Każdy trud i
wszelkie nasze onbciążenie przestają nam ciążyć, gdy przychodzimy do
Jezusa. On zabiera naszą słabość, staje po naszej stronie. A jakże
często zapominamy o tym...
Właśnie Ewangelia jest dla nas taką
drogą, która niezawodnie prowadzi nas do Jezusa, do pokoju, który On nam
daje. Mówi bowiem do nas każdego dnia: "Weźcie moje jarzmo na siebie i
uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie
ukojenie dla dusz waszych"(Mt 11,29). Idąc z Jezusem znajdziesz ukojenie
twojej potrzaskanej często duszy. Właśnie Jezus jest cichy i pokorny
sercem... Tego włąśnie potrzeba nam uczyć się od Niego. Cichości i
pokory, aby znaleźć ukojenie pośród tych wszystkich ataków, które
spadają na nas w naszej codzienności. Weź swoje życie, zachwyć się
nim i realizuj swe powołanie - zdaje się mówić nam każdego dnia Jezus.
Aby nie było w nas ucieczki od codzienności, od trudności, Jezus daje
nam bezpieczeństwo. Daje nam pokój, którego świat nie może nam
dać.
Więc podejdźmy z radością do Jezusa. Nie wstydźmy się
tego, że wybraliśmy Jezusa, bo jest to najlepszy wybór. Jarzmo Jezusa
nie zadaje nam bólu, ono nie ociera nas jak to drewniane, niewłaściwie
wykonane jarzmo dla zwierząt. Jego droga nie jest dla nas drogą bólu
cierpienia. Może towarzyszyć jej trud, ale to tylko przedsionek do
Królestwa. Właśnie w postawie cichości na wzór Jezusa znajdziemy
ukojenie dla naszej duszy, naszego serca.
Jacek Zamarski