• Objawienie Pańskie znów dniem wolnym
  • Objawienie Pańskie znów dniem wolnym
  • Objawienie Pańskie znów dniem wolnym

Objawienie Pańskie znów dniem wolnym

Ocena użytkowników: 1 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Dzień 6 stycznia 2011 był pierwszym od 1960 roku dniem wolnym od pracy. W powojennej Polsce, uroczystość Objawienia Pańskiego była dniem wolnym od pracy tylko do 16 listopada 1960 roku, kiedy to dzień wolny został zniesiony ustawą Sejmu PRL. Władzy zależało, aby pomniejszyć znaczenie Jezusa, zabrać czas na świętowanie, ukryć Go za dniem pracy. 

Obchodzona 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, zwana w polskiej tradycji świętem Trzech Króli, jest najstarszym - obok Wielkanocy - świętem kościelnym. Uroczystość ta  wskazuje na Boską wielkość nowonarodzonego Jezusa. Uroczystość Epifanii, jest uczczeniem objawienia się Boga człowiekowi (teofania), uczczeniem obecności Boga w historii człowieka. Bóg dał się bowiem poznać człowiekowi. Historia, którą przekazuje w swojej Ewangelii św. Mateusz to obraz Mędrców ze Wschodu, którzy przybyli do Betlejem, aby oddać pokłon Jezusowi.

Cała liturgia uroczystości Objawienia Pańskiego mówi o światłości Chrystusa, o tej światłości, która zajaśniała właśnie w nocy Bożego Narodzenia. Ta sama światłość, która doprowadziła pasterzy do betlejemskiej stajenki, w dniu Objawienia wskazuje drogę Mędrcom przybyłym ze Wschodu, aby mogli oddać pokłon Królowi żydowskiemu. To samo światło jaśnieje wszystkim tym ludziom, którzy pragną odnaleźć Boga. Ludziom wszystkich wieków, języków, narodów.

Uroczystość Epifanii, jest pamiątką objawienia się Chrystusa wszystkim narodom, poprzez objawienie się Jezusa Mędrcom przybyłym ze Wschodu do narodzonego Jezusa w Betlejem. To właśnie Mędrcy ze Wschodu, którzy pierwsi rozpoznali  Światłość Świata, składają Jezusowi, który jest Odkupicielem świata, swoje dary. To właśnie oni zatrzymali się przed tą wielką tajemnicą, bo przed nimi Bóg z Boga, Światłość ze Światłości, Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego, zrodzony, a nie stworzony, współistotny Ojcu; przez Niego bowiem wszystko się stało. Zobaczyli  Boga, który stał się człowiekiem, bo za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy. Właśnie to jest ta tajemnica bożego Objawienia, bożej Epifanii.

           

 To właśnie Chrystus jest światłością świata, to Jego światłość oświeca każdego człowieka i wszystkie narody. Światłość, którą każdy chrześcijanin ma zanosić aż po krańce ziemi. Potrzeba nam iść i zanosić to Światło wszystkim, aby poznali Jezusa: „Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,19-20).

Człowiek ma nieustannie szukać Boga, ale w tym duchowym poszukiwaniu Bóg przychodzi człowiekowi z pomocą, objawia się mu, daje się rozpoznać. Chrystus jest nie tylko tym światłem, które rozjaśnia drogę człowieka. Jezus stał się drogą, aby prowadzić każdego człowieka do Boga, który jest źródła życia. Mówi bowiem do apostołów: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6), oraz do wątpiących jak: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9).

           


Objawienie Pańskie jest świętem nakazanym i tego dnia każda osoba wierząca ma obowiązek uczestnictwa we mszy świętej. Nie zapomnijmy więc oddać chwały Jezusowi.


 

           
 Do naszych czasów doskonale pasują słowa proroka Izajasza z dzisiejszej liturgii: „Oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą” (Iz 60,2-3). Żyjemy w świecie, w którym tak wiele jest duchowego mroku. To dzisiaj Kościół jest powołany, aby odziać się w światłość (por. Iz 60,1) i zajaśnieć niczym miasto położone na górze. Kościół jako wspólnota wiary nie może pozostawać w ukryciu (por. Mt 5,14), bo my wszyscy jesteśmy powołani, aby być dziećmi światła i nadziei, jesteśmy powołani, aby oddać chwałę Ojcu, który jest w niebie (por. Mt 5,16).


Właśnie dzisiaj potrzeba nam odkryć, że największym darem jest On sam: Jezus, dar Ojca ofiarowany światu. To Jego musimy przyjąć, aby nieść Go z kolei tym, których napotkamy na naszej drodze.


Trzeba pamiętać jednak, że dzisiejsza uroczystość, to nie tylko przeżycie hołdu, jaki oddali trzej Mędrcy małemu Chrystusowi. Objawienie Pańskie, owo greckie „epifania” – to „ukazanie się”, ukazanie się światu Jezusa jako Boga. Świętujemy dziś trzy wydarzenia, poprzez które Chrystus objawił się światu: pokłon pogańskich magów, chrzest Jezusa w Jordanie i pierwszy cud Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej. O dzisiejszej uroczystości tak pisał święty biskup Piotr Chryzolog: „Dzisiaj Mędrcy w małości żłóbka znajdują kwilącego Tego, którego wielkości szukali przez gwiazdy. [...] Dzisiaj też Chrystus zstąpił w wody Jordanu, aby w nich obmyć grzechy świata [...]. Dzisiaj Chrystus przemienia wodę w wino i przez to daje początek znaków z nieba”. 

           Objawienie Pańskie jest świętem nakazanym i tego dnia każda osoba wierząca ma obowiązek uczestnictwa we mszy świętej. Nie zapomnijmy więc oddać chwały Jezusowi.




Artykuł pochodzi z "W głębi Serca" - styczeń 2013




Absolwent teologii i teologii duchowości, zawodowo zajmuje się również informatyką. Jego zainteresowaniem jest duchowość we współczesnym świecie, wpływ nowoczesnych mediów i ponowoczesnej kultury informatycznej na współczesną wiarę i kondycję duchową społeczeństwa w ponowoczesnym świecie i Kościele.

Jacek Zamarski

home